piątek, 3 sierpnia 2012

Wednesday spent in Warsaw

Cześć !

W środę po raz kolejny byłam w Warszawie i choć dla mnie nie może ona równać się z
 Poznaniem, to muszę przyznać, że coraz bardziej podoba mi się to miasto, a zwłaszcza panująca tam międzynarodowa ( o ile tak można ją określić ) atmosfera. Dosłownie wszędzie można usłyszeć rozmowy Anglików, Niemców czy innych obcokrajowców, co mnie bardzo odpowiada.
Niezmiernie przyjemne jest też przechadzanie się wąskimi wybrukowanymi uliczkami, ale chyba najlepszym punktem programu naszej wycieczki było jedzenie obiadu w restauracji Magdy Gessler, naprawdę z czystym sumieniem mogę polecić ten lokal, bo każde danie było wyśmienite !
Oprócz tego po raz pierwszy byłam przy Grobie Nieznanego Żołnierza i to akurat o godzinie siedemnastej, a więc w czasie rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Gdy zabrzmiały syreny, wielu kierowców zatrzymało się i wysiadło z aut.

Hallo !

On Wednesday I was again in Warsaw and although for me it cannot compare with Poznań, I must admit that I like this city more and more and I like especially prevalent there international atmosphere. Literally everywhere we can hear foreigners' conversations which I really like.
Is also extremely pleasant strolling through narrow cobbled path, but probably the best highlight of the trip was eating dinner in Magda's Gessler restaurant, really with a clear conscience I can recommend this place because every dish was delicious !
In addition for the first time I was at the Tomb of the Unknown Solider and it happened at 17 o'clock ( during the anniversary of the Warsaw Insurrection ). When the siren sounded, many drivers stopped and got out of cars.






























Proszę, zostawcie po sobie komentarz. :)
Please, add a comment ! :)

Good bye !

1 komentarz:

  1. Ja król Julian stwierdzam dobry post, bo zdjęć dużo i na tą okoliczność zarządzam nie 3 nie 4 ale 5 hurra! ;D

    OdpowiedzUsuń